Masyw Ergaki

Masyw Ergaki (ros. Ергаки) znajduje się na południu Kraju Krasnojarskiego w zachodniej części Sajanów. Dojechać można z Moskwy pociągiem do Abakanu – stolicy Republiki Chakasji. Po 75 godzinach w pociągu i około 4 godzinach w marszrutce jadącej do Kyzył w Republice Tuwy, można wysiąść przy którymś ze szlaków. Szybszym sposobem jest lot samolotem z Moskwy do Nowosybirska (taniej) lub Krasnojarska (bliżej) i stamtąd przez Abakan w Ergaki.

Góry, chociaż mają niewiele ponad dwa tysiące metrów nad poziomem morza, to przerażają stromizną i kompletem ostrych, postrzępionych skał sterczących nad krystalicznymi jeziorkami i okalającymi swój wewnętrzny dziedziniec. Jedyne przejścia przez te skalne ściany, w centrum masywu, prowadzą stromymi przełęczami. Niestety trochę z powodu wyboru trudnej drogi i załamania pogody zdołaliśmy jedynie zajrzeć do wnętrza Ergaki, które okazało nam niczym mroczna kraina Mordor z Władcy Pierścieni.

imgp8879
Jezioro Świetliste (ros. Светлое озеро). Widok na przełęcz Pticy (ros. Перевал Птица)
imgp8882
Rosyjscy wspinacze, których spotkaliśmy nad jeziorem w Ergaki. Przesympatyczni i przezabawni.
imgp8890
Bagniska po drodze na przełęcz skutecznie spychały nas na pokryte gołoborzem stoki, gdzie liczne głazy skutecznie spowalniały marsz. Droga w górę zajęła nam kilka godzin więcej niż powinna. Skała po lewej stronie to Ptica (ros. Птица).
imgp8904
Widok z przełęczy Ptica w stronę szczytów Masywu Ergaki. Nastrój grozy spotęgował front przewalający się nad naszymi głowami i przeciskający przez obniżenia przełęczy w skalnym łańcuchu szczytów.
imgp8907
Widok z przełęczy Ptica w stronę jeziora Świetlistego, z której przyszliśmy. Pogoda zaczyna się psuć, także planujemy odwrót przez torfowiska, które już wcześniej dały popalić.
imgp8909
Pogoda zaczyna psuć się na dobre.
imgp8911
Wieczorem deszcz zmusił nas do szukania jakiegokolwiek miejsca zdatnego do rozstawienia namiotów, a później śnieg oblepił źle naciągnięty tropik. Następnego dnia temperatura spadła o jakieś 20 stopni Celsjusza, ale na szczęście już bez deszczu.
imgp8915
Szlak do jeziora, chociaż nawet oznaczony i technicznie łatwy, po opadach stał się mało przyjemny.

Masyw Ergaki wziął w tym spotkaniu górę i pozwolił odkryć jedynie fragment swego wnętrza. Może uda się jeszcze kiedyś wrócić.

Loading map ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *