Vydrino (ros. Выдрино) to ponad czterotysięczne miasteczko leżące przy południowym brzegu Bajkału. Znajduje się na szlaku kolei transsyberyjskiej, a dodatkowo trasę kończą tutaj nieliczne elektriczki z Irkucka. Nic więcej. Najważniejsze jest jednak to, że miasteczko może posłużyć za bazę wypadową w góry Hamar-Daban (ros. Хамар-Дабан). Chociaż popularne cele trekingowe, góry nazwane na cześć polskich badaczy Syberii – Pik Czekanowskiego (ros. пик Чекановского) oraz Pik Czerskiego (ros. пик Черского) – leżą bliżej Sliudianki, to do Vydrina ściągnęły nas „Ciepłe Jeziorka”.
Strażnicy przyrody
Około ośmiu kilometrów na południe od stacji kolejowej, drogą z resztkami asfaltu biegnącą wzdłuż rzeki Śnieżna (ros. Снежная) dotrzeć można do kilku położonych blisko siebie jeziorek. Niestety plany rozbicia się nad jednym nich i odpoczynku zweryfikowało ogrodzenie całego obszaru i strzegący go uzbrojeni strażnicy z rozszczekanym wilczurem. Odstraszała także cena 500 rubli (około 35 zł) za postawienie namiotu na terenie „ośrodka”. Pomijając fakt, że nie było tam jakichkolwiek, nawet pozornych udogodnień (chociaż kranika z wodą), to wskazane miejsce biwakowe było po prostu beznadziejnie brzydkie. Cały teren campingu zagospodarowany jest dróżkami i domkami.
Skończyło się na bilecie wstępu do jeziorek (jedyne 50 rubli na osobę), pobieżnym zwiedzeniu okolicy i szukaniu po nocy, w zakomarzonym okolicznym lesie, miejsca na nocleg. Przyroda w Rosji to jednak ma „porządną ochronę”.
Święte miejsce
Pomimo zawodu jaki spotkał na na miejscu, jeziorka same w sobie są urokliwe. Godzinną pętlą można obejść trzy jeziorka i wrócić wzdłuż rzeki Śnieżnej, co dostarcza mnóstwa wrażeń estetycznych. Na portalu Tripadvisor.com mnóstwo jest komentarzy natchnionych Rosjan wychwalających przyrodę i duchowość tego miejsca. Gdyby nie uzbrojone straże na wejściu i zrobienie z uroczyska strzeżonego campingu, może tego ducha byśmy także poczuli. A tak, to nawet nie było chęci sprawdzać, czy jeziorka są faktycznie, chociaż trochę, ciepłe.
ale pięknie:)
bardzo tam jest ładnie
marzę o Bajkale kolei transsyberyjskiej Mongolii ciągle brak czasu ,…
i sama nie pojade przecież
Dzięki Wam jestem tam chociaż troszkę !!
A chmielka