Kino i piekarnia, czyli stolica.
Manang jest pośrednim celem trekkingu, osiąganym dopiero po szóstym dniu wędrówki. Leży na około 3500 m n.p.m. i jest dobrym punktem wypadowym na jednodniowe wycieczki, polecane z uwagi na konieczną aklimatyzację przed dalszym zdobywaniem wysokości.
Tutaj turystów widać już bardzo wielu, niektórzy z nich dojechali bezpośrednio jeepami. Manang liczy ponoć około 6000 mieszkańców i jak na stolicę regionu przystało, oferuje kawiarnio – cukiernie (z kilkoma rodzajami jabłeczników, drożdżówkami i innymi „zachodnimi” ciastami), muzeum regionalne oraz kino (w repertuarze „7 lat w Tybecie”, „Into the Wild” i inne podobne szlagiery). Od października, czyli w sezonie, codzienne o godzinie 15:00 odbywają się w tutejszym centrum ratunkowym wykłady o chorobie wysokościowej.
W Manangu jest mnóstwo hoteli i hotelików, sklepików z niewygórowanymi cenami i.. konsumentów tego całego przemysłu turystycznego. Część ludzi wraca stąd z powrotem do Besisahar, część kieruje się dalej na przełęcz.
Samo miasteczko jak na tutejsze warunki jest dość duże, wyraźnie zaznacza się część turystyczna ze sklepikami i hotelami w części wschodniej i część mieszkalna od zachodu. Ta pierwsza to zadbane, często kilkupiętrowe budynki z dziedzińcami i kilkunastoma pokoikami. Stare, tradycyjne, kamienno-drewniane budynki mieszkalne kryte łupkiem mają co najwyżej kilka maleńkich okien; na parterze posiadają pomieszczenia gospodarcze, na piętrze mieszkalne. Ze względu na górzysty teren i ciasną zabudowę, często nie sposób określić, gdzie kończy, a gdzie zaczyna się kolejny poziom lub kolejny budynek. Niektóre ciężko odróżnić od ruiny, szczególnie, gdy na kamiennych murkach suszy się drewno na opał.
Około pół godziny pieszo od Manangu znajduje się malowniczo przyklejona do stoku wioska Braga, nad którą sterczą ostre zęby skał. Jej fizjonomia znacznie różni się od rozlazłego, chociaż przycupniętego na klifie Manangu.
Zestawienie kosztów
Jeżeli nie podano inaczej, kwoty dla jednej osoby. Ceny w szczycie sezonu są wyższe. W czasie wyjazdu 100NPR = 1USD = 3,55PLN:
Kawiarenka (Manang):
- Apple crumble (jabłecznik z kruszonką): 225 NPR/duży kawałek
- Chocolate roll: 195 NPR/szt.
- Kawa nepalska (po turecku): 160 NPR
Na mieście (Manang):
- Samosa: 30 NPR/szt.
- Woda ozonowana: 50 NPR/1l
Sklep (Manang):
- Snickers: 90 NPR/szt.
- Paczka ciastek: 200 NPR
- Papier toaletowy: 50 NPR
- Pocztówka: 10 NPR/szt
- Krakersy słone: 20 NPR/mała paczka
- Masło orzechowe: 200 NPR/200g
- Ser z mleka jaka: 150 NPR/100g
- Salami z jaka: 150 NPR/100g
- Coca cola: 100 NPR/500ml
Nocleg w Manang (a właściwie 3 noclegi):
- Nocleg: 0 NPR (gdy kolacja i śniadanie zamawiane na miejscu)
- Wrzątek 30 NPR/kubek
- Masala tea: 80 NPR
- Herbal tea: 65 NPR
- Fried vege macaroni: 350 NPR
- Yak burger: 750 NPR
- Garlic onion omelette: 220 NPR/szt.
- Backwheat bread (chlebek gryczany): 250 NPR/szt.
- Thukpa (gęsta zupa z makaronem):350 NPR
- Veg. momo: 350 NPR
- Veg. egg macaroni: 440 NPR
- Spaghetti neapolitana: 450 NPR
- Scrambled egg: 200 NPR/2 jaja
- Onion soup: 180 NPR